Grupa Senioralna Panie Niespodzianki realizuje międzypokoleniowe projekty, które ukazują nie tylko ich ogromne zaangażowanie i kreatywność lecz również doskonale wpisują się w zakres działalności Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego - Wrocławskiego Centrum Seniora.
Grupa szyje stroje, przygotowuje słodkie niespodzianki oraz różne gadżety zarówno dla dzieci jak i dla seniorów (maskotki na szydełku, z papieru, z liści). Panie z tej grupy odwiedzają dzieci w szkołach i przedszkolach oraz seniorów w domach opieki.
Zapraszamy do zobaczenia materiału wideo. Można przekonać się na jak wielu płaszczyznach panie działają.
Prowadzą warsztaty z robótek ręcznych w szkołach, odwiedzają przedszkola z czytaniem bajek, współpracują z Domami Opieki Społecznej gdzie umilają pobyt pensjonariuszom. Organizują również warsztaty i zajęcia z podopiecznymi Dolnośląskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 13 dla Uczniów Niewidomych i Słabowidzących.
Kronika wspomnieniowa Grupy Senioralnej Panie Niespodzianki powstała na 15 lecie Wrocławskiego Centrum Seniora.
Materiale wideo to nie tylko sentymentalna podróż, która pokazuje działania i projekty grupy, ale także czekają na Państwa zabawne anegdoty związane z funkcjonowaniem Wrocławskiego Centrum Seniora.
Liderką grupy jest Ewą Białowąs.
- Aby otworzyć j I cz. filmu z działalności grupy w latach 2014-2016 należy nacisnąć poniżej przycisk „Play”.
- Aby otworzyć II cz. filmu z działalności grupy w latach 2017-2018 należy nacisnąć poniżej przycisk „Play”.
Aby otworzyć III cz. filmu z działalności grupy w latach 2019-2022 należy nacisnąć poniżej przycisk „Play”.
Mówią o sobie, że „są najbardziej zwariowaną grupą w całym Centrum Seniora” w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Grupę Panie Niespodzianki prowadzi liderka Ewą Białowąs, aktywnie działająca przy WCRS-WCS.
Od ponad 10 lat są wolontariuszkami. Panie Niespodzianki kwestują na rzecz jednego z wrocławskich Hospicjum.
Ciekawostki:
Przykład Kazimiery Kazimiera Ochlik pokazuję, że nie wiele potrzeba, aby móc działać i dołączyć do wybranej grupy.
W 2011 r. szykując się na marsz kapeluszy wpadła na zastępcę Dyrektora WCRS-WCS-u Roberta Pawliszko. Od tego momentu rozpoczęła się jej współpraca z Wrocławskim Centrum Seniora. Od słowa do słowa z człowiekiem, który jak mało kto we Wrocławiu rozumie potrzeby Seniorów. Liczyły się przede wszystkim chęci. Wcześniej od przeszło pięciu lat Pani Kazimiera szyła suknie i miała swoją skromną grupę pod nazwą „Polonezka”. Szyła, inspirując się historią i nieodpartą chęcią poczucia jak dawniej kobiety prezentowały się w takich strojach. Wyszywała halki, na halce krynoliny, gorsety, spódnice i suknie. Udało się jej przez lata szyć tworzyć kreację takie jak widzimy na zdjęciach czy filmach z dawnych lat. Sama zrobiła pierwszego manekina oraz suknię. Manekin powstała z beczki od kapusty, hula hop oraz starych kołder. Koleżanka z grupy równie pomysłowa ma w swojej kolekcji suknię… z zasłony. Mowa o najmłodszej stażem Teresie Berger.
Kolejne członkinie grupy to Wanda Kolanowska, która także należy do grupy wolontariuszek – Pań Niespodzianek, Jola Stankiewicz w roku 2014 weszła na chwilę do punktu informacyjnego WCS po kartę Seniora. Spotkała Ewę Lansberg i po rozmowie na temat możliwość jakie daje to miejsce Seniorom i Seniorko, została po dziś dzień. Izabela Król ma 98 lat. Cały czas pisze wiersze, rymowanki czy teksty do kabaretu, szydełkuje. Mówi, że za sprawnością umysłu i długowiecznością stoi również to, jak dużo i co czytamy. Wykonuje na szydełku oryginalne maskotki, serwetki, koszyczki, maseczki. Uśmiechając się dopowiada, że płakać możemy, ale należy się ruszać - cały czas kiedy tylko możemy. Stąd też z taką łatwością planują odwiedziny mieszkańców i mieszkanek Domów Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
Wszystkie, całą grupą chodzą na wizyty, aby dać i otrzymać trochę energii do działania!
Janina Kuraś w br. obchodzi 10-lecie współpracy z WCS i Niespodziankami. Pierwszy raz zetknęła się z grupą na paradzie kapeluszy. Marsz Kapeluszy we Wrocławiu organizowany na inaugurację Dni Seniora pierwotnie nosił taką nazwę. Jej hobby jak i pozostałych Pań to kapelusze. Obiecała sobie, że jak skończy 50 rok życia będzie chodzić w kapeluszu, a nie jak wcześniej w berecie. Tak pierwszy raz wyszła na ulice Świdnicką we Wrocławiu i od tej pory – wszystkie Panie nie rozstają się z kapeluszami. Swoje kapelusze same ozdabiają.
Kapelusz Jasi Kuraś przyozdobiony kwiatami z wytłaczanek zdobył II-gą nagrodę w Konkursie na Oryginalny Kapelusz, swoje prace prezentowały np. w Hali Stulecia na Targach Senioralnych. Grupę Pań Niespodzianek cechuje jeszcze jedna rzecz, Panie wyjątkowo, bo od podstaw przygotowują kapelusze i ozdoby na nie. Same je szyją. Pomagają sobie w tym nawzajem.
To jak się prezentują zawdzięczają własnej pracy, robociźnie, materiałom, które kroją. Każda suknia jest dopasowana indywidualnie. Dlatego mogą sobie pozwolić na to aby w kolekcji obok oryginalnych kapeluszy, sukni, rękawiczek, pantalonów z koronkami idealnie dopasowanymi mają na przykład odwzorowany strój Katarzyny Potockiej.
Panie podjęły się trudu nie tylko nauki czy krzewienia pięknej polszczyzny wśród młodzieży i dzieci ale zauważyły, że równie chętnie poznają tajniki robótek na drutach szydełkiem. Częścią programu współpracy międzypokoleniowej były sympatyczne i obopólnie pouczające spotkania z młodzieżą z gimnazjów - XIII-tego i XIV-tego. W trakcie takich spotkań ważnym tematem są również wzajemne relacje dziadków i wnuków. Same się szkolą na takich
